Przed Wami zapewne filiżaneczka espresso. Aromatyczny zapach mocnej arabiki zapowiada przyjemny dzień. Możemy troszkę czasu poświęcić fotografii. Zgodnie z obietnicą daną wczoraj na facebook`u – każdego dnia na tym blogu znajdziecie coś interesującego dla siebie. Warunek? Musicie być ostro zakręceni na punkcie wszelakiego obrazowania i rejestrowania rzeczywistości, aby było to dla Was ciekawe;-)
W kolejnych odcinkach tego testu, zobaczycie ten sam obiekt testowy sfotografowany z tego samego miejsca, dwunastoma obiektywami. Tu podziękowania dla salonu Domatoria w Katowicach, którego wnętrze jest widoczne na zdjęciach. Niektóre moje testy, już skorzystały na tym wielkim porównaniu i zamieściłem w nich te zdjęcia. Niektóre nie doczekały się jeszcze na duży test. Ci z Was, którzy są zainteresowani zakupem, któregoś z nich znajdą tu – mam nadzieję – ciekawe obrazki testowe, które pomogą w decyzji zakupowej. W szranki staną:
Voigtländer VM 10 mm / F 5,6 Hyper Wide Heliar aspherical
Zeiss Batis 18 mm F 2,8
Zeiss Loxia 21 mm F 2,8
Voigtländer VM 21 mm / F 4,0 Color Skopar P-Typ
Zeiss Batis 25 mm F2
Zeiss Biogon ZM 35 mm F2
Voigtländer VM 35 mm / F 1,2 Nokton II
Voigtländer VM 50 mm / F 1,1 Nokton
Industar 55 mm F 2,8
Zeiss batis 85 mm F1,8
W dzisiejszym materiale przedstawię Wam zdjęcia testowe bardzo przyjemnego obiektywu do systemu Sony z mocowaniem FE. Loxia 50 mm F2 to konstrukcja wywodząca się z Planar`a ZM przeznaczonego do aparatów Zeiss Ikon i Leica M.
Przed nami pudełko. Lubicie tę chwilę ekscytacji, gdy otwieracie pudełko z nowym szkłem?
Zacznijmy od otwarcia pudełka.
Jak to u Zeiss`a. Wszelka dokumentacja i kluczyk służący do wyłączenia stopniowego przymykania przysłony – ukłon w stronę filmowców.
W tym teście zobaczycie, aż trzy konstrukcje Loxia, o ogniskowych 21, 35 i 50 mm. To za co szanuję Zeiss`a to obrazowanie, ale stworzenie tak nowoczesnej konstrukcji łączącej mechanikę i manualną ostrość, z pełną elektroniką to niesamowite osiągnięcie. Każdy kto używa pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony, może polubić ten system. Metalowa budowa. Metalowa osłona przeciwsłoneczna. W pełni mechaniczne przeniesienie ostrości. Niesamowita precyzja. Uszczelnienie bagnetu. Szybkie nastawianie ostrości przez przełączanie się podglądu do powiększenia w chwili dotknięcia pierścienia ostrości i wiele innych.
System bardzo maleńki, przemyślany, kompaktowy. Poniżej osłony przeciwsłoneczne założone “do transportu”. W torbie nie zajmują dużo miejsca.
A to bohater mikro-testu. Zeiss Loxia Planar 50 mm F2.
Do dzieła. Materiał porównawczy. Sony A7R, ISO 100.
F2
F 2,8
F 4
F 5,6
F 8
F 11
Ciekawych wniosków – oczywiście materiał musicie mieć z czym porównać. Trzeba poczekać na następne odcinki. Miłego dnia:-)